Zima w pełni, a w Katowicach jak śniegu nie było tak nie ma :( Stwierdziłyśmy że nie może tak być i wyruszyłyśmy w poszukiwanie śniegu.
- A gdzie można taki śnieg znaleźć?
- W zamrażarce?
- To w lecie, a teraz w zimie w górach :)
No to wybrałyśmy się w rejony Beskidu Żywieckiego, a dokładnie do Milówki. Jak śpiewali Golec uOrkiestra: „Do Milówki wróć Ni ma piekniejsej krainy Łod Milowieckiej dziedziny Do Milówki do Milówki wróć” Golec uOrkiestra Do Milowki...
Zima w pełni, szlaki powiedzmy przetarte, ale nawet jak by nie było to i tak byśmy dały rade :), a my zielonym szlakiem podążamy w stronę schroniska na Hali Boraczej.
Najlepsze jagodzianki znajdziecie na Hali Boraczej świeże, ciepłe po po prostu pycha :)
Schronisko z „widokiem” na Redykalny Wierch, a pod spodem zejście do Milówki i widok na Prusów
Śniegu po pas, a jak się z niego wydostać hmm…
Trójczyna wspaniała czyli część naszej kobiecej grupy
Zimowe szaleństwo – Beata
Długość trasy: aż wstyd się przyznać 4 km
Trasa: Milówka Kędziorka - Schronisko na Hali Boraczej - Milówka (całość szlak zielony)
Długość trasy: aż wstyd się przyznać 4 km
Trasa: Milówka Kędziorka - Schronisko na Hali Boraczej - Milówka (całość szlak zielony)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz