Do Bawarii przyjechałyśmy około godziny 14:40 (a wyruszyłyśmy o 4:30 - 3 osoby w jednym Tico), ledwo wyszłyśmy z auta i po krótkim przywitaniu siadłyśmy do stołu gdzie Ania zrobiła pyszną lazanię :)
Po obiedzie, długo się nie zastanawiając, wybraliśmy się na spacer by korzystać z tej piękniej pogody.